"Katyń - niespisany testament" - to tytuł wystawy, która została otwarta w nowojorskim Domu Weterana na Manhattanie. Gromadzi ona m.in. 25 dużych plansz zdjęciowych przypominających pielgrzymkę Jana Pawła II do Bykowni na Ukrainie.

Ekspozycja, którą zorganizowała Polonijna Inicjatywa Rodzin Katyńskich "Pomost Nadziei", przedstawia m.in. zdjęcia z ekshumacji zwłok pomordowanych Polaków, ich dokumenty, listy, medaliki i inne zachowane przedmioty osobistego użytku.

Część fotografii udostępnił Instytut Pamięci Narodowej, a część pamiątek archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie. Autorką kompozycji plansz jest Agnieszka Sowa Szenk.

Otwarciu wystawy towarzyszyła projekcja filmu z 1993 roku "Pamięć i ból Katynia" w reżyserii Aleksandra Marinczenki. Przedstawia on autentyczne relacje byłych strażników więziennych, naocznych świadków zbrodni w Katyniu i Charkowie.

Sala Domu Weterana ledwie mogła pomieścić wszystkich zainteresowanych. Wśród nich było bardzo wielu nastolatków. Zgromadzeni wysłuchali prelekcji przybyłego z Krakowa ks. Czesława Bogdała, który nawiązał do przesłania papieża Jana Pawła II, apelującego w Bykowni o godne upamiętnienie ofiar NKWD.

Założona wkrótce po katastrofie smoleńskiej Polonijna Inicjatywa Rodzin Katyńskich "Pomost Nadziei" przygotowała wystawę przy współpracy Instytutu Dialogu Międzykulturowego w Krakowie oraz Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce.

Szefowa nowej organizacji, Anita Połczyńska-Zadrożna, zapowiada już kolejne ekspozycje: o Powstaniu Warszawskim oraz o Polakach zesłanych na Syberię. Chcemy zająć się martyrologią narodu polskiego, zwłaszcza pod kątem młodzieży i przybliżać jej ważne etapy naszej historii w sposób przystępny, który do nich dotrze - wyjaśniła Połczyńska-Zadrożna.

Ambicją "Pomostu Nadziei" jest także nawiązanie kontaktów z amerykańskimi uczniami. Pytana, czy tego rodzaju tematyka faktycznie trafi do młodych Amerykanów, przekonywała, że warto spróbować i nie tracić nadziei.