Stany Zjednoczone pomogą zbudować w Kirgistanie ośrodek szkoleń antyterrorystycznych - poinformowała ambasada amerykańska w tym kraju, gdzie USA mają bazę lotniczą.

Projekt ten, jak pisze agencja Associated Press, najprawdopodobniej wywoła irytację Rosji, która również ma bazę w Kirgistanie i uważa to państwo za tradycyjną sferę swych wpływów. Według ambasady USA w Biszkeku, centrum szkoleń antyterrorystycznych, którego budowa ma kosztować 5,5 mln dolarów, powstanie w Batken w południowo-zachodnim Kirgistanie, gdzie, jak wcześniej utrzymywali przedstawiciele władz Rosji i Kirgistanu, budowę podobnego obiektu rozważała Moskwa.

W informacji przesłanej agencji Reuters z amerykańskiej ambasady podkreślono, że ośrodek szkoleniowy powstanie na prośbę Kirgistanu, będzie należał do kirgiskiego rządu i będzie wykorzystywany do szkolenia personelu sił obrony i służb bezpieczeństwa.

Na początku roku 2009, gdy kiedy Rosja obiecała Kirgistanowi 2 mld dolarów pomocy, kraj ten ogłosił, że zamknie amerykańską bazę lotniczą w Manas. Zmienił zdanie, kiedy Amerykanie zapłacili 180 mln dolarów za możliwość pozostania w bazie.