24-letni Niemiec został oskarżony o serię podpaleń w Los Angeles. Harry Burkhart podczas sylwestrowego weekendu terroryzował mieszkańców Hollywood i okolic. Jak wynika z ustaleń śledczych, mężczyzna podpalał w akcie zemsty. Pod koniec grudnia amerykańska policja zatrzymała jego matkę.

53-letnia Dorothee Burkhart została zatrzymana na mocy listu gończego wydanego przez niemiecki wymiar sprawiedliwości. Kobieta oskarżona jest o wyłudzenia. Burkhart nie zapłaciła m.in. za przeprowadzony w 2004 roku zabieg powiększenia biustu. Miała także przywłaszczyć należące do emerytów fundusze ubezpieczeniowe.

W Niemczech toczy się sprawa także wobec 24-latka. Harry Burkhart miał podpalić dom należący do jego rodziny w Marburgu.

W ubiegły weekend 24-latek miał wzniecić 53 pożary. Starty oszacowano na 3 mln dolarów. Do tej pory Niemcowi postawiono 37 zarzutów; dotyczą głównie podpaleń samochodów i instalacji parkingowych. Według prokuratury sprawca posługiwał się specjalnym urządzeniem, które potęgowało pożar.

Śledztwo w sprawie pożarów nie będzie łatwe. Zatrzymany w poniedziałek mężczyzna odmawia składania zeznań i nie chce współpracować ze śledczymi.