Polska powinna być przygotowana na prowokacje ukraińskich służb specjalnych, które chcą doprowadzić do ochłodzenia stosunków między Kijowem a Warszawą - uważa ukraiński poseł Taras Czornowił. Według parlamentarzysty służby chcą ostudzić zapał Polaków do lobbowania na rzecz obecności Ukrainy w UE.

Zostałem uprzedzony o możliwych prowokacjach Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) wobec Polski i Słowacji. SBU prowadzi aktywne działania przeciwko lobbystom Ukrainy w Unii Europejskiej. Nie wiem, jakiego rodzaju prowokacje są przygotowywane, ale mogą być w tym celu wykorzystane na przykład takie siły, jak nacjonalistyczna partia Swoboda - powiedział Czornowił.

Zdaniem parlamentarzysty ostatnie działania służb świadczą, że na jej celowniku znalazły się kraje Grupy Wyszehradzkiej: Czechy, Węgry, Słowacja oraz Polska.

Niedawno na prośbę SBU z Ukrainy (pod zarzutem szpiegostwa) wydalono dwójkę czeskich dyplomatów, co doprowadziło do ochłodzenia relacji z Pragą. SBU przesłuchuje także obywateli Ukrainy, którzy otrzymują obywatelstwo Węgier, co wywołało napięcie w stosunkach z Budapesztem. Następna ma być Polska, a po niej Słowacja - dodał Ukrainiec.

Na czele SBU stoi Wałerij Choroszkowski, uznawany za człowieka lojalnego wobec Moskwy.