Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy zapewniło, że Kijów nadal prowadzi rozmowy o umowie stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Informację tę przekazano po wiadomości o odwołaniu zaplanowanej na czwartek wizyty prezydenta Wiktora Janukowycza w Brukseli.

Jesteśmy przekonani, że rozmowy o umowie stowarzyszeniowej uda się nam zakończyć do końca bieżącego roku - oświadczył rzecznik ukraińskiej dyplomacji, Ołeksandr Dikusarow. Podkreślił jednocześnie, że czwartkowa wizyta Janukowycza w Brukseli nie została odwołana, a jedynie przełożona.

Komisja Europejska odwołała tę wizytę tłumacząc, że oczekuje na postęp w sprawie byłej premier Julii Tymoszenko skazanej na siedem lat więzienia. Janukowycz miał się spotkać w Brukseli z szefem KE Jose Manuelem Barroso oraz przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem van Rompuyem.

Ubiegłotygodniowy wyrok sądu w Kijowie skazujący Tymoszenko za umowy gazowe z Rosją położył się cieniem na stosunkach UE-Ukraina. Skazanie liderki opozycji potępiła większość eurodeputowanych w Parlamencie Europejskim, a niektóre z państw Unii (m.in. Niemcy, Francja i Szwecja) zaapelowały, by podpisanie i ratyfikację umów stowarzyszeniowej i handlowej uzależnić od poprawy sytuacji politycznej na Ukrainie.

Dziś rządząca, proprezydencka Partia Regionów odmówiła głosowania w parlamencie nad projektem ustawy, która pozwoliłaby oczyścić z zarzutów Julię Tymoszenko.