Prezydent USA Donald Trump zamierza w styczniu, tuż przed końcem swojej kadencji, zmniejszyć amerykański kontyngent w Afganistanie o 2 tys. żołnierzy - podały AP i Reuters. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg ostrzegł, że cena za przedwczesne wycofanie wojsk Sojuszu z Afganistanu może być bardzo wysoka. Jego zdaniem może to doprowadzić do odrodzenia się Państwa Islamskiego.


Według wysoko postawionych urzędników Pentagonu, na których powołują się agencje AP i Reuters, liczba żołnierzy obecnych w Afganistanie zostanie zmniejszona z 4,5 tys. do 2,5 tys. Do tego samego poziomu zredukowana zostanie liczba żołnierzy amerykańskich w Iraku, gdzie obecnie jest ich ponad 3 tys.

Decyzja nie została ogłoszona oficjalnie, jednak o redukcji przedstawiciele administracji mówili już wcześniej; sam prezydent Trump ogłosił na Twitterze w październiku, że wycofa wszystkich amerykańskich żołnierzy z Afganistanu przed świętami Bożego Narodzenia, co ostatecznie nie będzie miało miejsca.

Według AP to frustracja Trumpa związana ze sprzeciwem wobec szybkiego wycofania żołnierzy ze strony czołowych urzędników Pentagonu była powodem serii zwolnień w resorcie już po przegranych przez republikanina wyborach. Zdymisjonowany został m.in. minister obrony Mark Esper.

Fala krytyki wśród amerykańskich polityków

Doniesienia o dalszym wycofaniu żołnierzy z Afganistanu spotkały się z krytyką ze strony przywódcy republikańskiej większości w Senacie Mitcha McConnella.

Szybkie wycofanie sił USA z Afganistanu w tym momencie wyrządziłoby krzywdę naszym sojusznikom i zachwyciłoby, po prostu zachwyciło, ludzi, którzy chcą nam zaszkodzić. Przemoc dotykająca Afgańczyków nadal się szerzy. Talibowie nie spełniają warunków tzw. porozumienia pokojowego - powiedział polityk. 

Dodał, że decyzja Trumpa może okazać się bardziej tragiczna w skutkach niż zarządzone przez ówczesnego prezydenta USA Baracka Obamę wycofanie żołnierzy z Iraku w 2011 r., co - jak podkreślił - "przyczyniło się do powstania Państwa Islamskiego".

Krytyczni byli również inni republikanie w Senacie. Senator Marco Rubio porównał potencjalny efekt decyzji do "sytuacji typu sajgońskiego" i upadku Wietnamu Południowego tuż po wycofaniu amerykańskich wojsk z tego kraju.

Stoltenberg: NATO może zapłacić wysoką cenę za przedwczesne wycofanie wojsk z Afganistanu

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg ostrzegł, że cena za przedwczesne wycofanie wojsk Sojuszu z Afganistanu może być bardzo wysoka.

Jak dodał, przedwczesne wycofanie wojsk wiąże się z ryzykiem, że Afganistan ponownie stanie się "platformą międzynarodowych terrorystów do planowania i organizacji ataków na nasze kraje"

Jego zdaniem będzie to też szansa dla ISIS, by "odbudować w Afganistanie terrorystyczny kalifat, który (organizacja ta) straciła w Syrii i Iraku".

Amerykanie w Afganistanie

Styczniowa redukcja sił USA byłaby już kolejną od czasu podpisania porozumienia między USA i talibami w lutym tego roku. W chwili podpisywania umowy w Afganistanie znajdowało się ponad 13 tys. żołnierzy USA.

Porozumienie przewiduje wycofanie wszystkich wojsk do końca kwietnia 2021 roku, choć prezydent USA Donald Trump pierwotnie planował zakończyć proces do końca obecnego roku. We wrześniu rozpoczęły się negocjacje pokojowe między afgańskim rządem i talibami, jednak proces utknął w impasie, a działania wojenne nie ustały.

Zwolennikiem wycofania sił USA z Afganistanu jest też prezydent elekt Joe Biden, który w kampanii wyborczej mówił jednak, że dopuszcza możliwość pozostawienia niewielkiej liczby żołnierzy jako "platformy antyterrorystycznej".