Władze federalne USA rozważają wprowadzenie ograniczenia lub nawet zakazu podawania solonych orzeszków ziemnych na pokładach samolotów amerykańskich linii lotniczych. Powodem ma być uczulenie na nie części osób. Plantatorzy orzeszków ziemnych twierdzą jednak, że byłby to krok zbyt radykalny i niesprawiedliwy.

Jak informuje agencja Associated Press, zwolennicy takiego zakazu argumentują, że uspokoiłby on obawy ok. 1,8 mln Amerykanów, którzy są uczuleni na orzeszki. Badania wykazały, że u osób uczulonych na orzeszki spożycie nawet niewielkiej ich ilości może być groźne dla życia. Nawet dostanie się pyłku, którym są pokryte, do dróg oddechowych może spowodować problemy - chociaż zazwyczaj niewielkie, takie jak kichanie i kaszel.

Z pomysłu nie są jednak zadowoleni producenci orzeszków. Orzeszki ziemne to taka wspaniała przekąska i tak amerykańska. I co będzie dalej? Zakaz orzeszków na zabawach?" - mówi Martin Kanan, szef firmy King Nut Companies z Ohio, która paczkuje orzeszki dla większości amerykańskich linii lotniczych. Niektóre linie, np. Continental, United, US Airways i JetBlue z własnej inicjatywy zaprzestały podawania orzeszków pasażerom.

Federalny Departament Transportu poinformował, że zbiera opinie od alergików, lekarzy, przedstawicieli przemysłu spożywczego i zwykłych obywateli przed podjęciem ostatecznej decyzji.