Mimo krytyki, w Tajlandii otwarto "ludzkie zoo", w którym atrakcją są "kobiety o żyrafich szyjach". Kobiety należące do plemienia Karenów noszą na szyi obręcze, które mogą ważyć 10, a nawet więcej kilogramów. Ozdoby, po latach ich noszenia powodują deformację obojczyków i ramion, tak że szyja wydaje się dłuższa. Wioski, w których mieszkają są reklamowane jako atrakcje turystyczne.

Obręcze te są symbolami statusu i wyróżnikiem estetycznym. Tradycja noszenia tych ozdób wymiera jednak wśród Karenów w Birmie, gdzie nazywa się ich pogardliwie "długimi szyjami" - padaung.

W Tajlandii jednak kobiety nadal noszą obręcze, gdyż dają im one poczucie bezpieczeństwa ekonomicznego - nawet kobiety z pokrewnych im plemion Kajah (Czerwonych Karenów) i Kajaw (Wielkich Uszu) zaczęły je nosić, tak samo jak i tradycyjne stroje. Za wstęp do ich wiosek turyści płacą.