Turecki parlament zgodził się we wtorek na ratyfikację długo oczekiwanego członkostwa Szwecji w NATO. Stosowną ustawę musi teraz podpisać prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan. Na drodze Sztokholmu do Sojuszu Północnoatlantyckiego stoją jeszcze Węgry. Tamtejsi politycy konsekwentnie podkreślali, że ich kraj będzie ostatnim, który zaakceptuje kandydaturę Szwecji.

Po wydaniu zgody na ratyfikację członkostwa Szwecji w NATO przez turecki parlament, stosowną ustawę musi teraz podpisać prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan.

Jeśli tak się stanie, jedynym krajem, którego zgoda będzie potrzebna, aby Sztokholm mógł się stać 32. członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego, będą Węgry.

Węgierski parlament powinien się zająć kwestią ratyfikacji członkostwa Szwecji w NATO po przerwie świąteczno-noworocznej, która zakończy się w połowie lutego.

Szwecja w NATO to ogromny ból głowy dla Rosji

W maju 2022 roku znane ze swojej neutralności Szwecja i Finlandia ogłosiły, że w odpowiedzi na rosyjską inwazję na Ukrainę przystąpią do NATO. Helsinki oficjalnie dołączyły do Sojuszu Północnoatlantyckiego w kwietniu 2023 roku, jednak starania Sztokholmu napotkały przeszkody w postaci Turcji i Węgier.

Turcja przez miesiące blokowała akcesję Szwecji, podkreślając, że Sztokholm powinien robić więcej, by rozprawić się z kurdyjskimi bojownikami w swoim kraju i innymi grupami, które Ankara uważa za zagrożenie dla swojego bezpieczeństwa narodowego.

W drugiej połowie października 2023 roku prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan przesłał do parlamentu wniosek ratyfikacyjny dotyczący akcesji Szwecji do NATO. Później - pod koniec listopada - Sztokholm oznajmił, że otrzymał od Ankary obietnicę ratyfikowania akcesji Szwecji do Sojuszu Północnoatlantyckiego "na przestrzeni najbliższych tygodni". 26 grudnia komisja spraw zagranicznych tureckiego parlamentu poparła ratyfikację protokołu o przyjęciu Szwecji do NATO.

Jedynym krajem członkowskim NATO, który nie wyraził jeszcze zgody na przystąpienie Szwecji do Sojuszu Północnoatlantyckiego, są Węgry. Szef węgierskiego rządu Viktor Orbán zaprosił we wtorek swojego szwedzkiego odpowiednika do złożenia wizyty na Węgrzech celem "negocjacje w sprawie przystąpienia Szwecji do NATO". "Nie widzę powodu do negocjacji z Węgrami na temat ratyfikacji naszego wniosku do NATO przez węgierski parlament" - oświadczył później minister spraw zagranicznych Szwecji Tobias Billström.

Optymistą w sprawie dołączenia Szwecji do NATO jest szef Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg, który na początku stycznia powiedział niemieckiej agencji prasowej dpa, że Szwecja poczyniła wszelkie niezbędne kroki, by stać się 32. członkiem NATO. Powiedział, że powinno do tego dojść na następnym szczycie NATO, zaplanowanym na lipiec w Waszyngtonie.

Dołączenie Szwecji do Sojuszu Północnoatlantyckiego zwiększyłoby oddziaływanie NATO w regionie, dając krajom nordyckim niemal całkowitą kontrolę nad "jeziorem NATO", jak w tej sytuacji określa się Morze Bałtyckie. Dodatkowo szwedzkie lotnictwo zwiększyłoby siłę paktu i stanowiłoby ogromne wyzwanie dla sił rosyjskich w tym regionie.