Laureatka Pokojowej Nagrody Nobla, a od niedawna też birmańska deputowana, Aung San Suu Kyi w czerwcu po raz pierwszy od 24 lat opuści Birmę. Odwiedzi Norwegię i Wielką Brytanię.

Podczas wizyty w Wielkiej Brytanii Aung San Suu Kyi pojedzie m.in. do Oxfordu, gdzie studiowała w latach 70. Konkretna data podróży nie jest jeszcze znana. Nie wiadomo też, który kraj Suu Kyi odwiedzi jako pierwszy.

Szef norweskiej dyplomacji Jonas Gahr Store rozmawiał w niedzielę przez telefon z Suu Kyi na temat jej czerwcowej wizyty w Oslo w czerwcu - potwierdził rzecznik MSZ w Oslo Svein Michelsen. Dodał, że nie ustalono jeszcze daty podróży. To w Oslo swoją siedzibę ma birmańska grupa medialna, Democratic Voice of Burma (DVB), która przy pomocy birmańskich reporterów od 1992 roku nadaje nieocenzurowane wiadomości z kraju.

66-letnia Suu Kyi została po raz pierwszy zatrzymana w 1989 roku, a 15 spośród następnych 21 lat spędziła w areszcie. Została z niego zwolniona w listopadzie 2010 roku. Podczas krótkich okresów wolności noblistka odmawiała wyjazdu z kraju, obawiając się, że władze nie wpuszczą jej już do Birmy. Noblistka nie opuściła kraju, nawet gdy w 1999 roku w Wielkiej Brytanii na raka umierał jej mąż Michael Aris, a junta proponowała jej, że wypuści ją z aresztu domowego.

Brytyjski premier David Cameron zaprosił Suu Kyi do Wielkiej Brytanii podczas piątkowej wizyty w Rangunie. Dwa lata temu powiedziałbym: nie, dziękuję - dodała.

Czas zmian

W Birmie trwają reformy, które zaskoczyły nawet największych przeciwników władz. W marcu ubiegłego roku junta wojskowa przekazała formalnie władzę popieranej przez nią administracji cywilnej, a prezydent Thein Sein rozpoczął dialog z demokratyczną opozycją. Na wolność wyszły setki więźniów politycznych, podpisano zawieszenie broni z rebeliantami, złagodzono cenzurę, wprowadzono prawo do organizowania strajków i tworzenia związków zawodowych.

W kwietniowych wyborach uzupełniających do parlamentu Suu Kyi zdobyła jeden z 43 mandatów, uzyskanych przez jej partię.