Izraelska armia zaczęła strzelać w powietrze, gdy znajdujący się na terytorium Syrii palestyńscy manifestanci zbliżyli się do ogrodzenia na granicy z Izraelem, na okupowanych przez ten kraj Wzgórzach Golan - podał Reuters, powołując się na świadków.

Dwóch demonstrantów zostało przeniesionych przez tłum na ubocze, lecz nie jest jasne, czy odnieśli jakieś obrażenia.

W połowie maja na granicy syryjsko-izraelskiej, na okupowanych przez Izrael Wzgórzach Golan, zginęło sześciu Palestyńczyków, a ponad 70 zostało rannych. Tysiące ludzi usiłowało sforsować wtedy granicę Izraela, gdy wojsko otworzyło ogień do tłumu.