Powoli zaczyna się stabilizować sytuacja powodziowa w Belgii. W wielu regionach ustały trwające od 48 godzin opady deszczu. W wyniku powodzi zginęły dwie osoby.

Burmistrz zalanego miasteczka Beaumont, w którym zginęły dwie osoby poinformował, że żona mężczyzny, który zginął porwany przez szalejącą wodę, popełniła samobójstwo. Jego zdaniem są wiec 3 śmiertelne ofiary powodzi.

W zalanym mieście Tubize ewakuowano szpital i dom spokojnej starości. W Brukseli ogłoszono specjalny alert, zalanych jest kilka dzielnic. Strażacy otrzymali ponad 1500 zgłoszeń i nie nadążają z wypompowywaniem wody z piwnic.

Sytuacja powoli stabilizuje się, przywracany jest ruch kolejowy. Jednak pociągi na zagrożonej grobli w okolicy Charleroi nie mogą rozwijać normalnej prędkości.