Co najmniej 42 osoby zginęły na południu Indii po uderzeniu cyklonu Thane. Najbardziej ucierpiał stan Tamil Nadu. Wcześniejszy bilans mówił o 33 ofiarach. Wśród zabitych jest jeden obcokrajowiec.

Cyklon uderzył pomiędzy miastem Cuddalore nad Zatoką Bengalską, a jednym z indyjskich terytoriów związkowych, dawną francuską enklawą Puducherry (Pondichery). Co najmniej 26 osób zginęło w Cuddalore, gdzie wiatr osiągał 140 km na godzinę. Pięć kolejnych - w stanie Tamil Nadu i siedem w Pondichery - podaje AFP.

Większość ofiar w Cuddalore zginęła z powodu porażenia prądem elektrycznym i zawalenia się ścian domów. W jednej z dzielnic 50 tys. budynków zostało zniszczonych - powiedział lokalny urzędnik V. Amuthavalli.

Wśród ofiar cyklonu w Indiach jest jeden Francuz - podało francuskie MSZ. Resort zalecił francuskim turystom, zamierzającym udać się z okazji Nowego Roku w rejon dotknięty żywiołem, aby przełożyli wyjazd o kilka dni.

Cyklon spowodował też straty materialne, nie podano jednak dokładnych informacji na ten temat; nie wiadomo też, ile osób zostało rannych. W dotkniętym klęską regionie przerwane są dostawy prądu.

Burza uszkodziła też około 70 statków rybackich - podała indyjska agencja PTI.

Jeden z najstraszliwszych cyklonów w Indiach uderzył w 1977 roku w stanie Andhra Pradeś. Zginęło wówczas ponad 10 tys. ludzi.