Czy ciało Georgija Gonzadze, znanego ukraińskiego dziennikarza, który zaginął 6 lat temu, odnalazło się na Słowacji? Tamtejsza policja zwróciła się do strony ukraińskiej o przekazanie materiału genetycznego Gongadzego. Nie wyklucza bowiem, że to jego ciało odnaleziono w kwietniu 2001 r. niedaleko Liptowskiego Mikulasza.

Troszeczkę to media rozdmuchały – jak to mają w zwyczaju – i już stwierdziły, że to on, ale tak nie jest - przyznaje rzecznik komendy głównej słowackiej policji.

Słowacy już od 5 lat starają się ustalić tożsamość mężczyzny, którego zwłoki w znacznym rozkładzie znaleziono w dolinie koło Liptowskiego Mikulasza. W ramach rutynowych czynności porównano je z zasobami Interpolu. My uważamy, że to nie jest Gonzadze, ale w związku z tym, że komputer między innymi jego wytypował, to w ramach prowadzonych poszukiwań musimy zrobić takie porównanie - zaznacza rzecznik. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Macieja Pałahickiego:

Mimo że Słowacy zwrócili się do strony ukraińskiej o przekazanie DNA Gongadzego jeszcze we wrześniu, dotąd nie mają odpowiedzi. Na rozwiązanie tej polityczno-kryminalnej zagadki trzeba więc poczekać. Jeśli w ogóle kiedykolwiek zostanie rozwiązana...