Były arbiter piłkarski Byron Moreno przyznał się do przemycania 6 kg heroiny. Ekwadorczyka przyłapano na gorącym uczynku w USA. Zaniepokojeni jego nerwowym zachowaniem funkcjonariusze poprosili go do kontroli. Do ciała miał przyklejone woreczki z heroiną. Grozi mu ponad pięć lat więzienia.

O 41-letnim Moreno zrobiło się głośno podczas mistrzostw świata w 2002 roku. Podczas meczu Włochów ze współorganizatorem turnieju Koreą Południową, przyznał rzut karny azjatyckiej drużynie, nie uznał bramki strzelonej przez Damiano Tomassiego, a później usunął z boiska Francesco Tottiego.

Gospodarze wygrali po dogrywce 2:1 i awansowali do ćwierćfinału. Włoska prasa i kibice nazwali Ekwadorczyka "wrogiem publicznym numer jeden". Kilka miesięcy po tym spotkaniu Moreno zakończył karierę.