Na pasie startowym międzynarodowego portu lotniczego w Albuquerque, w stanie Nowy Meksyk, rozbił się we wtorek samolot wojskowy F-35B. Pilot katapultował się, ale doznał poważnych obrażeń.

Samolot wojskowy spadł na ziemię i stanął w płomieniach. Funkcjonariusze zespołu ratownictwa pożarniczego w Albuquerque (AFR) poinformowali, że maszyna rozbiła się na południowym pasie startowym.

Pilot zdołał opuścić samolot przed jego upadkiem  i z poważnymi obrażeniami trafił do pobliskiego szpitala. Na lotnisku ranne zostały też dwie osoby cywilne, nie wymagały one jednak hospitalizacji.

Jak wyjaśnił urzędnik Pentagonu, samolot to nowy model F-35B, który należał do Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych. F-35B leciał z Fort Worth w Teksasie do bazy sił powietrznych Edwards w Kalifornii. 

Rozbił się po zatankowaniu paliwa w bazie sił powietrznych Kirtland w Nowym Meksyku.