Rumuńska policja zatrzymała 16-latka, który ukradł 1 milion euro. Alexandru T. przyznał się, że walizkę z tymi pieniędzmi ukradł wraz z przyjacielem pewnej rodzinie, która - nie ufając bankom - trzymała w domu tę sumę, pochodząca ze sprzedaży nieruchomości.

W chwili zatrzymania młody Rumun z Ploeszti miał przy sobie 120 tysięcy euro. Kolejne 30 tysięcy euro ukrył w swoim domu i w domu wspólnika, również nastolatka. Po kradzieży obaj ostro się zabawiali, co zwróciło na nich uwagę policji.

Nie wiadomo na razie, co stało się z resztą ukradzionych pieniędzy. Policja przypuszcza, że młodzi złodzieje sami padli ofiarą innych złodziei.