W Paryżu rozpoczęło się rozpakowywanie Łuku Triumfalnego. Słynny zabytek w połowie września został owinięty srebrno-niebieską folią. Koszt instalacji to 14 milionów euro.

Opakowanie Łuku Triumfalnego to projekt zmarłego w zeszłym roku bułgarskiego artysty Christo oraz jego żony, także artystki Jeanne-Claude, która zmarła w 2009 roku. 

Pomysł powstał jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku. Miał zostać zrealizowany w 2020 roku, prace jednak uniemożliwiła wówczas pandemia Covid-19.

Projekt postanowił zrealizować bratanek Christo - Władimirow Yavachew.

Udało się - instalację można było podziwiać od 18 września. Teraz, gdy znika - turystom i mieszkańcom trochę żal.

Kiedy to się zaczęło, to przyznaję, że w głowie mi się zrodziło pytanie - jaki sens jest tak chować zabytek, i to na kilka tygodni? Ale w sumie to nie było takie złe, czegoś takiego w Paryżu brakowało. Żałuję w każdym razie, że nie zobaczę jak go odwijają, w końcu rzadko się widzi jak odpakowują Łuk Triumfalny - mówi jeden z paryżan.

Christo "opakowywał" różne budynki i sławne miejsca: między innymi gmach Reichstagu w Berlinie i część Wielkiego Kanionu Kolorado.