W Moskwie zastrzelono pułkownika Jurija Budanowa. W 2003 roku sąd skazał go na karę więzienia za uprowadzenie i zabicie 18-letniej Czeczenki. Budanow został zwolniony przedterminowo. Sprawa Budanowa stała się symbolem naruszania przez rosyjskie wojsko praw człowieka podczas dwóch wojen z czeczeńskimi separatystami.

Według źródeł policyjnych 48-letniego Budanowa wychodzącego z urzędu na ulicy Komsomolskiej uśmiercił kilkoma strzałami w głowę mężczyzna. Zabójca odjechał następnie z miejsca zajścia samochodem ze wspólnikiem. Później odnaleziono porzucony samochód i pistolet z tłumikiem. Śledczy nie wykluczają, że Budanow był śledzony, a zabójstwo zostało starannie zaplanowane. Zdaniem obrońców praw człowieka zabójstwo Budanowa mogło być zemstą za zbrodnie, które popełnił w Czeczenii.

Za zabicie w czasie przesłuchania Czeczenki Elzy Kungajewej Budanowa skazano w roku 2000 roku na 10 lat. Jego proces był wówczas najgłośniejszą sprawą przeciwko rosyjskiemu wojskowemu związaną z toczącą się od października 1999 roku tzw. drugą wojną czeczeńską. Na początku r. 2009 Budanowa zwolniono przedterminowo.