Jedna osoba zginęła, a ok. 13 zostało rannych, gdy dach supermarketu w Petersburgu załamał się i spadł do środka budynku. Do wypadku doszło w trakcie odśnieżania dachu - poinformowała mer Petersburga Walentyna Matwijenko. Według ministerstwa obrony cywilnej pod gruzami mogą być uwięzieni ludzie.

Policja nie ustaliła jeszcze przyczyny wypadku, ale wykluczyła atak terrorystyczny. Jednak zdaniem rosyjskich mediów do incydentu mogły się przyczynić masy śniegu zalegające na dachu sklepu.

Władze chcą wszcząć dochodzenie pod zarzutem niedopełnienia zasad bezpieczeństwa. Jak zauważa agencja dpa, w Rosji często dochodzi do wypadków z uwagi na niestosowanie się do przepisów budowlanych.