1,5 miliona dolarów padło łupem złodziei w syberyjskim mieście Czyta. Przestępcy zabili dwóch bankowych strażników i uciekli autem jednego z nich.

Rosyjska prokuratura twierdzi że napad był starannie przygotowany - bandyci nie zostawili śladów, zabrali też nagrania wideo z kamer ochrony.