Trzydziestu pracowników francuskiej firmy spod Grenoble w Alpach zostało napromieniowanych radioaktywnym kobaltem, zawartym w importowanych z Indii przyciskach do wind. Części nie zdążyły na szczęście zostać zamontowane, bowiem ich szkodliwość wykryto dużo wcześniej, po odbiorze paczek z Indii.

Wiadomo jednak, że pracownicy firmy zostali narażeni na dawki promieniowania wielokrotnie przekraczające dozwolone normy.

Francuska Agencja Bezpieczeństwa Nuklearnego apeluje do innych firm, które importowały metalowe części do wind z Indii, by zgłosiły się do niej w celu przeprowadzenia kontroli. Wiadomo także, że przyciski importowało również kilka firm amerykańskich.