Prezydent Korei Południowej Mun Dze In powiedział, że Donald Trump "spełni oczekiwania" Korei Północnej po całkowitej denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego. Wyjaśnił, że taką wiadomość ma przekazać przywódcy północnokoreańskiemu Kim Dzon Unowi.

Mun Dze In podczas podróży do Nowej Zelandii poinformował, że podczas szczytu G20, który w sobotę zakończył się w Buenos Aires, otrzymał od amerykańskiego prezydenta wiadomość dla Kim Dzong Una.

Wiadomość jest taka, że prezydent Trump bardzo ceni sobie Kim Dzong Una i bardzo go lubi. Ma zatem nadzieję, że Kim wypełni zobowiązania umowy o denuklearyzacji, a wtedy zostaną spełnione oczekiwania Pjongjangu - powiedział Mun Dze In.

Od pierwszego spotkania obu przywódców, 12 czerwca w Singapurze, USA i Korea Płn. dyskutują na temat likwidacji północnokoreańskiego programu zbrojeń jądrowych. Kim Dzong Un wielokrotnie deklarował w tym roku skłonność do denuklearyzacji i zapowiedział konkretne kroki w tym kierunku. Uzależnił je jednak od "analogicznych działań", jakie miałyby podjąć Stany Zjednoczone w zgodzie z ustaleniami czerwcowego szczytu w Singapurze.

Pjongjang domaga się złagodzenia międzynarodowych sankcji, które pogłębiły izolację gospodarczą Korei Płn. i uderzyły w jej gospodarkę. Waszyngton wyklucza jednak ustępstwa, nim podjęte zostaną konkretne środki na rzecz "całkowitej, możliwej do zweryfikowania i nieodwracalnej denuklearyzacji" komunistycznego reżimu.

W sobotę Donald Trump oświadczył, że drugi szczyt z północnokoreańskim przywódcą Kim Dzong Unem prawdopodobnie odbędzie się w styczniu lub lutym 2019 roku. Dodał, że kiedyś zaprosi Kima do Stanów Zjednoczonych.

(ug)