Irlandia nie potrzebuje pomocy finansowej innych państw Unii Europejskie - oświadczył premier tego kraju Brian Cowen. Odniósł się w ten sposób do pojawiających się ostatnio w światowych mediach informacji. Doniesienia te nazwał mylnymi informacyjnie i nieścisłymi.

Według Cowena, jego kraj ma zapewnione wystarczające środki finansowe do połowy 2011 roku i nie potrzebuje obecnie dodatkowego wsparcia. Zaznaczył jednak, że przedstawiciele irlandzkich władz prowadzili rozmowy z naszymi europejskimi partnerami, by ustalić, w jaki sposób można wyeliminować ryzyka rynkowe. Bliższych szczegółów na ten temat premier nie podał.

Według cytowanych w mediach pogłosek, silnie zadłużona Irlandia zamierzała ubiegać się o 80 mld euro ze środków, udostępnionych przez UE i Międzynarodowy Fundusz Walutowy na stabilizowanie strefy euro. Podłożem dramatycznego kryzysu irlandzkich finansów publicznych jest przekazanie miliardowych sum na akcję ratowania zagrożonych bankructwem banków komercyjnych.