Zwolennicy irańskiej opozycji wymalowali zielone graffiti na murze ambasady Iranu w Paryżu - poinformowała francuska policja. Zdjęcia i film z akcji umieścili w Internecie.
Inny napis, który pojawił się na tablicy informacyjnej ambasady, czynił aluzje do kontrowersyjnego przebiegu wyborów w Iranie. "Gdzie jest mój glos?" - napisali przeciwnicy reżimu w Teheranie w przeddzień 31. rocznicy Islamskiej Rewolucji.
Graffiti, które pojawiły się w nocy z wtorku na środę, szybko usunięto, pozostały tylko ślady farby.
Dzień wcześniej demonstranci popierający irański reżim obrzucili kamieniami ambasady Francji i Włoch w Teheranie. Włochy oświadczyły, że akcję zorganizowały irańskie władze.
Iran jest wstrząsany protestami od czasu czerwcowej reelekcji prezydenta Mahmuda Ahmadineżada. Według opozycji, zapewnił on sobie wyborcze zwycięstwo dzięki fałszerstwom.
