Potężny pożar strawił rodzinną farmę w Ebhausen w Niemczech. Spłonęło tam 86 wielbłądów. Okoliczności pojawienia się ognia są niejasne.

Ogień pojawił się na farmie nad ranem. Walczyło z nim 100 strażaków. Z życiem uszło tylko pięć zwierząt - reszta spłonęła. Według strażaków, okoliczności wybuchu pożaru nie są jasne.

73-letni właściciel farmy jest w szoku. Ogień strawił dorobek jego życia. Wstępnie szacuje się, że straty po pożarze mogą sięgnąć 2 milionów euro.

Dogaszanie pożaru może potrwać nawet kilka dni. Farma "Fata Morgana" w Schwarzwaldzie była często odwiedzana przez całe rodziny. Zwiedzający mogli pogłaskać zwierzęta, jeździć na nich, także w ramach zajęć terapeutycznych. Mleko wielbłądów było sprzedawane jako lek dla alergików.

Hamburger Abendblatt