Do 1117 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych weekendowych osunięć ziemi i lawin błotnych w prowincji Gansu w północno-zachodnich Chinach. Zaginionych jest wciąż 627 osób. Wcześniejszy bilans mówił o 702 zabitych i 1042 zaginionych.

Według ratowników z rejonu miasta Zhouqu, gdzie doszło do gwałtownych osunięć ziemi, 72 godziny po tej klęsce żywiołowej praktycznie nie ma już szans na wydobycie żywych spod zwałów błota.