Przez blisko dwa tygodnie pasażerowie w paryskim metrze będą mogli czytać wiersze między innymi Wisławy Szymborskiej, Jacka Dehnela i Marcina Sendeckiego. Zostaną rozlepione na peronach i w wagonach metra francuskiej stolicy.

Wiele osób uważa, że polskie wiersze w metrze to świetny pomysł. Często można spotkać ludzi, którzy w metrze, pociągu czytają książki. Teraz nie muszą ich mieć. Polskie wiersze będą wszędzie rozlepione. To dobry pomysł, dzięki temu nasz umysł będzie podróżował w przestrzeni i w czasie. Polacy są narodem bardziej oczytanym, bardziej ciekawym świata. Może nam się to udzieli- mówi 30-letnia mieszkanka Paryża.

Polscy autorzy być może staną się bardziej znani. "Nie znam tej polskie autorki, nigdy nie słyszałam jej nazwiska" - przyznała pewna studentka, którą korespondent RMF FM Marek Gładysz, zapytał o Wisławę Szymborską.

Ta akcja da nam pełniejszy obraz współczesnej polskiej kultury. Za mało się mówi o waszym kraju, choć Polacy są bardzo lubiani - podkreślała inna paryżanka.