Hiszpańska policja przywróciła ruch na blokowanej od poniedziałku przez katalońskich separatystów autostradzie AP7 przy granicy z Francją. Zatrzymano 19 manifestantów.

We wtorek rano premier Katalonii Quim Torra deklarował, że katalońska policja, tzw. Mossos d'Esquadra, nie podejmie żadnych działań przeciwko uczestnikom blokady, ale późnym popołudniem funkcjonariusze przywrócili ruch na autostradzie, spychając z jezdni protestujących koło miejscowości La Jonquera.

Po stronie francuskiej manifestujących separatystów usunęła siłą tamtejsza żandarmeria. Funkcjonariusze użyli wobec protestujących Katalończyków pałek oraz gazu łzawiącego.

Organizująca blokadę internetowa platforma o nazwie Tsunami Democratic zaapelowała za pośrednictwem portali społecznościowych o odstąpienie od konfrontacji z policją na AP7 i przeprowadzenie protestów w innych miejscach regionu.

Manifestacje w różnych miejscach

Jedna z manifestacji odbyła się wieczorem w pobliżu innej drogi przy granicy hiszpańsko-francuskiej. Interweniująca policja nie dopuściła tam jednak do powstania kolejnej blokady.

Po godzinie 18 kilkadziesiąt osób rozpoczęło blokadę autostrady AP7 w okolicach Tarragony i Gerony. Separatyści przystąpili też do blokowania dworca kolejowego w tym mieście.

W największych miastach Katalonii odbyło się kilka protestów przeciwko skazaniu 14 października przez hiszpański Sąd Najwyższy dziewięciu separatystów na kary 9-13 lat więzienia za zorganizowanie w 2017 r. referendum w sprawie niepodległości regionu. Kilka godzin po zapadnięciu werdyktu w Katalonii wybuchły zamieszki, w których rannych zostało łącznie ponad 650 osób.

Mało znana wcześniej Tsunami Democratic pojawiła się krótko po ogłoszeniu wyroku hiszpańskiego Sądu Najwyższego. Według hiszpańskiej policji może ona mieć powiązania z jedną z separatystycznych partii katalońskich, a nawet z autonomicznym rządem Quima Torry.

Torra powiedział w wywiadzie dla Catalunya Radio, że solidaryzuje się z uczestnikami blokady AP7. Zaznaczył równocześnie, że jedyną osobą, która może rozwiązać kryzys polityczny w Katalonii, jest premier Hiszpanii Pedro Sanchez. Ponownie wezwał go do rozpoczęcia dialogu z katalońskim rządem.

Więcej na ten temat dowiesz się >>>TUTAJ<<<