Dwa lata i osiem miesięcy więzienia - na takie kary skazał kijowski sąd Polaka i Rosjanina, którzy podsłuchiwali w stolicy Ukrainy komórkowe rozmowy telefoniczne - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Podsłuchów mieli dokonywać wiosną 2010 roku.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wpadła na trop mężczyzn, gdy nielegalnie wwieźli przez granicę specjalistyczny sprzęt podsłuchowy. Okazało się, że na Ukrainie szukali kupca na ten towar. Komputerowy system do podsłuchiwania połączeń telefonicznych oferowali za 450 tysięcy euro.

Od przekroczenia granicy byli pod obserwacją SBU. Przed sprzedażą postanowili sprawdzić aparaturę. W jednym z mieszkań w Kijowie wytypowali kilka numerów telefonów komórkowych i zaczęli podsłuchiwać prowadzone z nich rozmowy. Tego samego dnia funkcjonariusze SBU zatrzymali ich na gorącym uczynku.

Mężczyźni odpowiadali nie tylko za nielegalne zdobywanie informacji i bezprawne wykorzystywanie sprzętu kwalifikowanego jako specjalny, ale także za niezgodny z prawem wwóz na Ukrainę sprzętu, który podlega specjalnym przepisom celnym. Kijowski sąd zdecydował też o konfiskacie na rzecz państwa całego sprzętu komputerowego, który zamierzali sprzedać.

(MRod)