W Polsce jest więcej optymistów niż pesymistów - wynika z opublikowanego raportu Komisji Europejskiej o nastrojach społecznych w krajach Unii Europejskiej. Dane do raportu zbierano pół roku temu.

Praktycznie wszyscy Europejczycy z wyjątkiem Holendrów i Duńczyków są niezadowoleni z sytuacji na rynku pracy. Nic dziwnego z powodu kryzysu – wszędzie są zwolnienia. Największymi pesymistami w sprawie miejsc pracy są Łotysze, Irlandczycy oraz Estończycy.

Polacy też negatywnie oceniają problem zatrudnienia, jednak są najmniej pesymistyczni i najmniej negatywnie patrzą w tej kwestii w przyszłość. To się tłumaczy dobrymi wynikami ekonomicznymi Polski – Raf Jacob z KE wyjaśnia te zaskakujące dane.

Jeżeli chodzi o aktualne nastroje, w Polsce jest także więcej osób, które uważają, że ich sytuacja poprawiła się w ostatnich pięciu latach niż osób przekonanych, że jest im gorzej. To zrozumiałe. Polska jest jedynym lub jednym z kilku krajów, których nie dotknęła recesja – tłumaczy Jacob.

Te wyniki są uderzające, zwłaszcza w porównaniu z innymi krajami Europy Wschodniej. Zwłaszcza, jeżeli porównamy kraje bałtyckie z Polską. Dwa kraje bałtyckie są szczególnie dotknięte recesją. Więcej Polaków oczekuje także poprawy w najbliższym roku niż pogorszenia sytuacji. Oznacza to, że w naszym kraju jest więcej optymistów niż pesymistów.