Stan zdrowia Barbary Bush, małżonki byłego prezydenta USA George'a Busha, pogorszył się na tyle, że poprosiła, by wysiłki lekarzy skupiły się na tym, by nie odczuwała bólu. Rzecznik rodziny Jim McGrath poinformował, że 92-letnia Barbara Bush podjęła taką decyzję po serii niedawnych hospitalizacji oraz po skonsultowaniu się z bliskimi i lekarzami.
W oświadczeniu podkreślono, że Barbara Bush "przebywa w otoczeniu rodziny, którą kocha, i z wdzięcznością przyjmuje liczne życzliwe wiadomości oraz modlitwy".