Piraci przejęli kontrolę nad włoskim tankowcem na Oceanie Indyjskim - poinformowała włoska marynarka wojenna. Jej rzecznik powiedział, że według wstępnych danych nikt z 22-osobowej załogi statku Savina Caylyn nie ucierpiał w ataku.

266-metrowy tankowiec został zaatakowany, gdy znajdował się około 500 mil morskich od wybrzeży Indii i około 800 mil od wybrzeży Somalii.

Załoga tankowca to 17 Hindusów i pięciu Włochów. Na miejsce zajścia skierowano włoską fregatę, lecz znajduje się ona w odległości ok. 600 mil morskich. Według rzecznika włoskiej marynarki wojennej w ataku wzięło udział co najmniej pięciu piratów.

Porwany tankowiec, którego armatorem jest towarzystwo Fratelli D'Amato z Neapolu, przewoził ropę naftową do portu Pasir Gudang w Malezji.