Chińczycy zamieścili w internecie ogłoszenie z informacją o poszukiwaniu nauczyciela języka chińskiego dla… trzyletniej pandy. Zwierzę urodziło się i wychowało w USA. Teraz powraca do kraju swych przodków.

Panda Mei Lan (Piękna Orchidea) przylatuje w piątek z zoo w Atlancie. Zamieszka w ośrodku badawczym w Chendgu w prowincji Syczuan na południowym zachodzie Chin.

Wszystkie pandy, wypożyczane przez Chiny zagranicznym ogrodom zoologicznym, muszą po kilku latach powrócić do kraju, podobnie jak ich potomstwo, urodzone za granicą.

Aby Piękna Orchidea łatwiej zaadaptowała się do nowych warunków, postanowiono zaznajomić ją z językiem chińskim, a konkretnie z dialektem syczuańskim, który będzie słyszała najczęściej. Chodzi oczywiście o najprostsze komendy, w rodzaju "wracaj do klatki", czy "chodź tutaj". Nauczyciel pandy musi mieć wyższe wykształcenie (co najmniej licencjat), znać zarówno chiński, jak i angielski oraz cieszyć się dobrym zdrowiem.

Na wolności żyje w Chinach ok. 1,6 tys. pand wielkich, większość w Syczuanie oraz w północno-zachodnich prowincjach Shaanxi i Gansu. Kolejne 290 tych zagrożonych wyginięciem zwierząt znajduje się w ogrodach zoologicznych, głównie w Chinach.