Topi się asfalt i mamy prawdziwe piekło - alarmują rosyjskie serwisy informacyjne. Trzygodzinna siesta i praca tylko wieczorem, według głównego lekarza sanitarnego, mogłaby uratować Rosjan.

Siesta powinna zostać wprowadzona już teraz i trwać do końca upałów. Dodatkowo Giennadij Oniszczenko swym pacjentom radzi, aby pragnienie gasili gorącą herbatą.

Rady lekarza nie wzbudzają w stolicy wielkich zachwytów. Już dziś, z powodu wysokich temperatur, Rosjanie zaczynają pracę około godz. 10. Południowa przerwa spowodowałaby, że w domach mogliby być dopiero późnym wieczorem. Niewiadomo też, gdzie Moskwianie mieliby się podziać w trakcie siesty.