Tybetański parlament na uchodźstwie zaakceptował rezygnację Dalajlamy XIV z pełnienia roli przywódcy politycznego Tybetańczyków. "Była to trudna decyzja, zmieniająca konstytucję i wyłączająca Jego Świątobliwość z tybetańskiej polityki, lecz zrobiono to dla dalekosiężnego dobra Tybetańczyków" - powiedział deputowany Karma Yeshi.

75-letni dalajlama 10 marca ogłosił, że rezygnuje z roli politycznej w tybetańskim rządzie na uchodźstwie, powierzając swe uprawnienia wybieralnemu premierowi o szerszych kompetencjach.