Pakistańskie media zdekonspirowały szefa placówki CIA w Islamabadzie. Choć - jak twierdzi agencja Associated Press - dziennikarze podali niewłaściwe dane. Prywatna telewizja pakistańska ARY podała nazwisko w piątek, a dzień później zrobił to dziennik "The Nation".

Dyrektor programów informacyjnych ARY, Mazhar Abbas, twierdzi, że jeden z jego reporterów z własnego źródła uzyskał nazwisko szefa placówki CIA. Abbas uważa, że ujawnienie go w telewizji nie było niczym niestosownym, skoro relacja "była oparta na faktach". Zaprzeczył jednocześnie, jakoby przeciek pochodził od kogoś z władz pakistańskich. Rzecznik pakistańskiego wywiadu odmówił komentarza, podobnie jak i ambasada USA w Islamabadzie.

W grudniu 2010 roku CIA wycofała szefa swej placówki w Islamabadzie, gdy jego nazwisko przedostało się do wiadomości publicznej. Szef placówki został wymieniony z nazwiska w pozwie do sądu w Islamabadzie w związku z cywilnymi ofiarami ataków, przeprowadzanych przez amerykańskie samoloty bezzałogowe.

Tym razem nazwisko domniemanego szefa placówki CIA pojawiło się po zabiciu w pakistańskim Abbotabadzie Osamy bin Ladena.