Dopiero w lutym odbędzie się ostatnia misja promu kosmicznego Discovery. To spowoduje przesunięcie także ostatniej misji promu Endeavour. Przedstawiciele NASA oświadczyli, że potrzebują więcej czasu na przeanalizowanie pęknięć na zbiorniku paliwa. Uszkodzenie pojawiło się na początku listopada w czasie tankowania.

Discovery pozostaje na wyrzutni startowej, załadowany sprzętem przygotowanym do transportu na Międzynarodową Stację Kosmiczną.

Eksperci chcą przeprowadzić także dodatkowe badania paliwa. Dlatego start przełożono na 3 lutego.

To skutkuje też przesunięciem daty kolejnej misji promu Endeavour. Start planowano na koniec lutego. W przyszłym roku misje wahadłowców zgodnie wytycznymi Białego Domu mają zostać zakończone.