Już ponad cztery miliony kufli wypili goście tegorocznego Oktoberfest w Bawarii. Wydali ponad trzydzieści milionów euro. Jednak w oczy najbardziej rzucają się w Monachium największe w historii imprezy siły policyjne. To z powodu możliwego ataku terrorystycznego, przed którym ostrzegała Al-Kaida.

Widać dużo policji, robią wrażenie. Myślę, że dobrze, że tu są. Pokazują się z bronią, dzięki temu się nie boję - mówią niemieckiemu korespondentowi RMF FM Adamowi Górczewskiemu goście Oktoberfest.

Akcja policji rozpoczęła się po aresztowaniu dwóch islamistów, którzy w ostatnim czasie kontaktowali się z Al-Kaidą. Ponadto przed wyborami do Bundestagu w internecie pojawiały się filmy, w których terroryści grozili Niemcom, jeśli ci nie zagłosują na partie, domagające się wycofania wojsk z Afganistanu. Raz padł nawet termin odwetu - tydzień po wyborach. A wtedy właśnie kończy się święto piwa w Monachium. Na domiar złego w filmach pojawiły się zdjęcia z Oktoberfest. Posłuchaj relacji naszego korespondenta: