Stosunki Stanów Zjednoczonych ze światem muzułmańskim wciąż nie są dobre mimo podejmowanych przez niego starań aby je poprawić - przyznał prezydent USA Barack Obama w przemówieniu wygłoszonym w gmachu Uniwersytetu Indonezyjskiego w Dżakarcie. Wezwał też do "przezwyciężenia podejrzliwości i nieufności" w celu wspólnej walki z terroryzmem.

Przemawiając do ponad 6 tys. słuchaczy Obama podkreślił po raz kolejny, że Ameryka nie jest i nigdy nie będzie w stanie wojny z islamem. Ci, którzy chcą budować nie mogą ustępować pola dążącym do zniszczenia terrorystom - dodał.

Amerykański prezydent na wstępie dał wyraz osobistym emocjom przypominając, że spędził w Indonezji jako dziecko 4 lata. Pozwólcie, że rozpocznę od prostego stwierdzenia: Indonezja jest częścią mnie - powiedział po indonezyjsku, czym wzbudził aplauz słuchaczy.

Obama chwalił Indonezję, która ma najwięcej ludności ze wszystkich krajów muzułmańskich, za zwalczanie stosującego przemoc ekstremizmu, po czym powiedział: Wszyscy musimy pokonać Al-Kaidę i jej sojuszników. To nie jest zadanie tylko dla Ameryki.

Zapewnił, że Stany Zjednoczone są zainteresowane pomyślnością Indonezji i rozwojem klasy średniej w tym kraju ponieważ oznacza to powstanie nowych rynków dla naszych towarów, tak jak Ameryka jest rynkiem dla waszych.

Obama poruszył też problem rokowań pokojowych między Izraelem i Palestyńczykami przyznając, że pozostaje jeszcze wiele przeszkód do przezwyciężenia, ale zapewnił, że jego administracja nie ustanie w wysiłkach doprowadzenia do trwałego pokoju na Bliskim Wschodzie.

Przed wystąpieniem na uniwersytecie, Obama odwiedził meczet Istiqial w Dżakarcie, uważany za największy w Azji Południowo Wschodniej. Podkreślił później rolę religii w zjednoczeniu takiego kraju jak Indonezja złożonego z tysięcy wysp, setek grup językowych i etnicznych.

Po krótkiej, ale jak podkreślają media, pełnej nostalgii wizycie w Indonezji, Obama udaje się jeszcze dziś do Korei Południowej, gdzie weźmie udział w obradach szczytu G20. Ostatnim etapem azjatyckiej podróży prezydenta USA będzie Japonia, gdzie oczekiwany jest w sobotę 13 listopada.