​Tragiczny wypadek w Nowej Zelandii. Grupa turystów z Polski wybrała się na przejażdżkę minivanem. W pewnym momencie pojazd wypadł z drogi. Zginęła 47-letnia Polka, a jej znajomi trafili do szpitala.

Do wypadku doszło ok. godz. 14 czasu miejscowego. Minivanem jechało 10 osób - kierowca z Nowej Zelandii i 9 turystów z Polski. 

Podczas jazdy na zachodnim wybrzeżu, na jednym z zakrętów, pojazd niespodziewanie wypadł z drogi.  

W tragicznym wypadku zginęła tylko jedna osoba. To 47-letnia Polka. Sześć innych osób - w tym partner kobiety - zostało rannych. 

Jedna osoba została przetransportowana do szpitala helikopterem.

(az)