Niemieccy eksperci wyjaśniają przyczyny wypadku niemieckiej awionetki, która w sobotę wpadła do Zalewu Szczecińskiego. Ciało 58-letniego mieszkańca Ahlbecku było w środku samolotu. Wrak został wydobyty w środę.
58-letni pilot nie miał problemów zdrowotnych. Niemieckie służby wyjaśniające okoliczności wypadku przypuszczają, że przyczyną były problemy techniczne lub błąd w nawigacji.
Ważący 650 kilogramów wrak maszyny typu Socata TB 9 została wyciągnięty z dna Zalewu Szczecińskiego.
Sportowy samolot udało się zlokalizować dopiero w niedzielę po południu. Znaleziono go po niemieckiej stronie, na wysokości miejscowości Garz. Awionetka leżała na dnie, na głębokości około 3 metrów.
Stronie niemieckiej w poszukiwaniach pomagał statek polskiej służby poszukiwania i ratownictwa, nasza straż graniczna oraz śmigłowiec polskiej Marynarki Wojennej.
W sobotę samolot wystartował z lotniska Zirchow na wyspie Uznam i bardzo szybko zniknął z radarów.