Wznowiono poszukiwania niemieckiej awionetki, która wczoraj wieczorem zaginęła nad Zalewem Szczecińskim. Po godz. 8 strona niemiecka ponownie poprosiła Polaków o pomoc w tej sprawie. Do akcji poszukiwawczej wysłano Monsun - statek ratowniczy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa.

W poszukiwania zaangażowany jest także morski oddział straży granicznej, do akcji na wodzie ruszyła już szybka łódź pościgowa. W gotowości czeka także motorówka straży granicznej. Na lądzie z kolei rejon granicy między innymi w okolicy Nowego Warpna przeszukuje kilkunastu funkcjonariuszy.

Jak poinformował niemiecki portal Nordkurier.de, poszukiwany samolot wystartował z lotniska Zirchow na wyspie Uznam i bardzo szybko zniknął z radarów. Na pokładzie maszyny był prawdopodobnie jedynie pilot. 

(mn)