Upały panujące w Niemczech sprawiły, że na niektórych autostradach zaczął się topić asfalt. Drogi stają się miękki i ciężkie pojazdy wyciskają w nich głębokie koleiny. Stwarza to duże zagrożenie w ruchu drogowym.

Na autostradzie A20 koło Rostocku na kilkukilometrowym odcinku pojawiły się purchle roztopionego asfaltu. Na A7 w Dolnej Saksonii wysokie temperatury osłabiły strukturę nawierzchni i doszło do przesuwania się betonowych płyt. Wprowadzono tam ograniczenie prędkości do 40 km na godzinę, kierując pojazdy na pas pobocza.