Statki na Renie i Dunaju w Niemczech wykorzystują obecnie od 20 do 50 proc. ładowności z powodu bardzo niskiego stanu wody w tych rzekach. W związku z tym znacznie wzrosty koszty transportu rzecznego.

Niski poziom wody spowodowany jest suszą. W rejonie Kolonii sytuacja na Renie jest tak trudna, że armatorzy otrzymali prawo odstępowania od umów transportowych w razie ryzyka uszkodzenia statków. Także na Dunaju właściciele statków mogą odmawiać transportowania ładunków.

Na środę i czwartek meteorolodzy zapowiadają w Niemczech opady deszczu, co powinno nieco poprawić sytuację.