Czy kolejki linowe w najsławniejszym kurorcie francuskich Alp Chamonix są groźne dla turystów? Alarm podniosła wysokogórska żandarmeria po tragicznym wypadku, w którym mężczyzna wypadł w przepaść z jednego z wagoników.

Cały czas w tej sprawie trwa śledztwo. Wszystko wskazuje na to, że turysta, znajdujący się wewnątrz wagonika, oparł się całym ciężarem ciała o jedną ze ścian z pleksiglasu. Szyba oderwała się od kadłuba wagonika i mężczyzna spadł w przepaść.

Jeden z żandarmów przeprowadził prosty test - jego wynik był zatrważający. Oficer silnie nacisnął barkiem na ścianę innego wagonika, a pleksiglasowa płyta znów odczepiła się od kadłuba. Prokuratura zapowiedziała przeprowadzenie szczegółowych testów technicznych wszystkich okolicznych kolejek linowych, z których rocznie korzysta aż blisko pół miliona turystów.

Szwajcarski producent kolejek twierdzi, że do tragedii doszło z powodu nieostrożności pasażera, który zamiast siedzieć, jak jest to zalecane, znajdował się wewnątrz wagonika w pozycji stojącej.