Prezydent Francji chce "zlikwidować wszystkie co do jednej bazy ETA we Francji". Nikolas Sarkozy złożył taką obietnicę na pogrzebie policjanta zabitego przez osoby podejrzane o przynależność do organizacji.

Według prezydenta Francja "nie da się nigdy zastraszyć terroryzmowi" i że będzie się trzymać zasady "zerowej tolerancji" wobec tych, którzy atakują jej siły bezpieczeństwa.

52-letni Jean-Serge Nerib w ubiegłym tygodniu zginął pod Paryżem podczas strzelaniny z domniemanym komandem ETA. Jest pierwszą "policyjną" ofiarą tej organizacji.

Powstała pod koniec lat 50. ubiegłego wieku ETA (Euskadi Ta Askatasuna - Kraj Basków i Wolność) walczy o utworzenie niepodległego państwa baskijskiego w rejonie północnej Hiszpanii i południowo-zachodniej Francji. Figuruje na amerykańskiej i unijnej liście organizacji terrorystycznych. Jest odpowiedzialna za śmierć 800 osób.