Od 20 lat mieszkańcy Kowaliowa pod Petersburgiem walczą o uznanie swojej miejscowości. Urzędnicy uparcie twierdzą, że Kowaliowa w którym żyje około dwóch tysięcy osób, po prostu nie ma.

Żyjemy w osadzie Kowaliowo, która fizycznie istnieje, ale administracyjnie jej nie ma i kiedy chcieliśmy wziąć udział w ostatnich wyborach, powiedziano nam, że w bazie danych ich nie ma - mówią mieszkańcy tej miejscowości korespondentowi RMF FM Przemysłowi Marcowi. Kowaliowo to kilkaset domów na granicy Petersburga. Urzędnicy wiedzą jednak lepiej i zgodnie twierdzą, że Kowaliowa po prostu nie ma. Dlatego od 20 lat nie ma tam też ani prądu, ani ogrzewania.

Niech ci urzędnicy spróbują przeżyć bez światła i ogrzewania. Oni wracają do ciepłych mieszkań i o nas nie pamiętają. A u nas rosną dzieci, które nie wiedzą nawet co to światło i ciepła woda - mówią mieszkańcy.