Poszukiwacze meteorytów "najechali" słowackie Koszyce. Kilka dni temu zaobserwowano tam upadek meteorytu. Mimo zachmurzonego nieba widać było ognistą smugę. Świadkowie wspominają też o czterech wybuchach - tak silnych, że zatrzęsły się szyby w oknach.

Według specjalistów resztki meteorytu mogły spaść na obszarze kilkudziesięciu kilometrów na północ od Koszyc. Tam też pojawili się pierwsi poszukiwacze.

Ostatni upadek meteorytu u naszych południowych sąsiadów odnotowano w 1979 roku w okolicach Zwolenia. Do dziś jednak nie udało się odnaleźć pozostałości asteroidy.