Memoriał złoży kolejną skargę do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie zbrodni katyńskiej. Sąd Najwyższy Rosji oddalił wniosek organizacji, która domagała się odtajnienia postanowienia prokuratury o umorzeniu śledztwa w sprawie Katynia.

Pozostaje jeszcze odwołanie się już w innym trybie, nie w trybie kasacji, a w trybie nadzoru, do instancji nadzorczej. W tej sytuacji jedyną instancją nadzorczą, która pozostała, jest prezes Sądu Najwyższego Federacji Rosyjskiej. Więc to będziemy robić - powiedział korespondentowi RMF FM Aleksander Gurianow.

To bezprawna decyzja sądu zamykająca drzwi do poznania prawdy - tak na werdykt sądu najwyższego zareagował historyk Nikita Pietrow. Niczego tajnego w decyzji o umorzeniu śledztwa katyńskiego być nie może i ukrywanie tego dokumentu jest bezprawne. Mowa w nim o represjach i bezprawnym mordowaniu polskich obywateli. To z mocy rosyjskiego prawa nie może być utajnione - tłumaczył Pietrow.

Memoriał, który od lat walczy o odtajnienie i wyjaśnienie sprawy katyńskiej, nie złoży broni nawet po takim werdykcie sądu - zapowiedział Aleksander Gurianow. W Trybunale Memoriał będzie skarżył się, że w Rosji naruszono prawo do sprawiedliwego sądu. W Strasburgu od kilku lat leży pierwsza skarga Memoriału w sprawie rehabilitacji ofiar zbrodni.